Od wielu lat mówi się że naszym narodowym sportem jest najpopularniejsza piłka nożna, w której niemniej jednak od lat nie mamy sukcesów za równo na polu reprezentacyjnym jak i klubowym. Nie zmieniły tego nawet mistrzostwa Europy grane w Polsce oraz na Ukrainie w ubiegłym roku. Codziennie na wielu boiskach grają w piłkę kopane tysiące jeżeli nie miliony dzieci, jakkolwiek jeżeli zerkniemy na pojęcie aspekty narodowej pod innym kątem siatkówka będzie faworyzować się na czoło w tej klasyfikacji.
Od wielu lat Polska piłka siatkowa odnosi różnorodne sukcesy przede wszystkim jeżeli gra toczy się o wyczyny reprezentacyjne, a treningi odbywają się wszędzie – treningi siatkówki. Wszystko rozpoczęło się na początku dwudziestego pierwszego wieku, kiedy tak właściwie to żeńska reprezentacja nabywała złote medale na mistrzostwach Europy. Był to pierwszy od wielu lat sukces w grach zespołowych dla naszego kraju. Wraz z biegiem czasu do poziomu „złotek”, jak była określana drużyna mistrzowska rozpoczęła dobijać panowanie. Srebrny medal na mistrzostwach świata oraz pokonanie w półfinale Rosjan było wielkim świętem dla kibiców.
Stworzyło się wtenczas coś na kształt mody na siatkówkę, a hale sportowe w czasie meczów ligowych lub reprezentacyjnych rozpoczęły wypełniać się do ostatniego miejsca. Brak animozji między klubami siatkarskimi i normalnego chuligaństwa w halach sprawił, że mecze siatkarskie są swego typu świętem sportowym, na które chodzą całe rodziny z dziećmi bez obaw. Jak coś idzie to idzie na wszystkich frontach, a to powiedzenie sprawdza się także oraz w tym wypadku, bowiem od paru lat przede wszystkim męskie zespoły ligowe osiągają bardzo solidne wyniki w rozgrywkach pucharowych.
Awans do najwyższej czwórki siatkarskiej ligi mistrzów jest czymś pospolitym dla kibiców piłki siatkowej, a awans do fazy grupowej w piłce nożnej czymś nieosiągalnym. Gdyby hale sportowe mogły pomieścić tyle kibiców ile stadiony piłkarskie, kto zdaje sobie sprawę z tego czy siatkówka nie przyciągnęłaby więcej kibiców. I właśnie te przyczyny każą mi podejrzewać, że od paru lat sportem narodowym dla ogromnej ilości ludzi w stworzonym przez nas kraju jest piłka siatkowa, a nie nożna.